Wobec takiego charakteru danych stosujemy coraz częściej metodę zoom znaną z wcześniejszych, optycznych mediów służących do rejestracji obrazu – aparatu i kamery. Dane, które wizualizują dla nas graficzne interfejsy, poddają się zbliżaniu i oddalaniu, a przebywanie w cyfrowym ekosystemie staje się dzięki temu nieustannym wyzwaniem lokacyjnym – ze względu na możliwości poruszanie się w tej przestrzeni w „dół, górę, boki” nasz kontakt z nimi jest doświadczeniem podróży i mapowania (do tego wątku wrócę bardziej szczegółowo w kolejnej części tego rozdziału). Danowa lokalizacja ma charakter podwójny – polega zarówno na lokalizowaniu pozycji użytkownika wobec rizomatycznej przestrzeni danych, jak i nieustannej hierarchizacji i porządkowaniu przez niego napotykanych danych.